You are hereDalmacja / Wyspa Brač
Wyspa Brač
Brač – to wyspa chorwacka, o której pewnie wszyscy słyszeli, a wiele osób spędziło na niej swoje wczasy. Nie wszyscy jednak pewnie wiedzą, że wyspa dawno, dawno temu była własnością bogini Artemidy, bogini lasów i zwierząt. Stąd na wyspie rosło wiele drzew tworząc wspaniałe lasy i knieje. To powodowało, że żyło tam też wiele zwierząt. Wyspa była piękna i tętniła życiem. Bardzo spodobała się innej bogini Afrodycie, która przekonała Zeusa by to jej podarował tę wyspę. Artemida dowiedziawszy się o decyzji Zeusa wściekła, że musi opuścić wyspę zabrała z niej wszystkie zwierzęta i lasy zostawiając tylko gołe skały. Afrodyta też jednak była boginią i skały zamieniła w szlachetny biały marmur, z którego wyspa Brač słynie, a który od wieków jest cenionym materiałem budowlanym. Z kamienia tego powstało wiele wspaniałych budowli, że wymienię tu kilka: z tych starych to Pałac Dioklecjana w Splicie i katedra św. Jakuba w Szybeniku a z tych nowszych to Biały Dom w Waszyngtonie i parlamenty w Berlinie i Wiedniu. To tylko kilka tych najbardziej znanych budowli, ale zapewniam, że tych mniej znanych jest też bardzo dużo. Do dziś wydobywa się ten ceniony materiał (szacuje się, że kamienia wystarczy do 2200 roku) a największy kamieniołom znajduje się w miejscowości Postira.
Oczywiście wyspa Brać to nie tyko biały marmur. Wyspa jest piękną wyspą posiadającą wiele atrakcji turystycznych, przyciągających rzesze turystów z całego świata. Choćby góra Vidova będącą najwyższą górą na chorwackich wyspach (778 m n p m), z której roztacza się przepiękny widok na prawie całą wyspę. Szczególnie piękne widoki są na pobliską wyspę Hvar a także na leżącą u jej podnóża miejscowość Bol z kolejną atrakcją, jakim niewątpliwie jest półwysep „Zlatni Rat” (Złoty Róg). Ciekawostką tego cypla jest to, że w zależności od wiatrów i prądów jego końcówka zmienia swoje położenie: raz skierowana jest na wschód a raz na zachód. Nie należy jednak wierzyć chorwackim a także i polskim przewodnikom, w których jest napisane, że plaża „Zlatni Rat” jest plażą piaszczystą. To plaża czysto żwirowa, chyba, że ktoś kamyki wielkości kulek do gry uważa za ziarenka piasku. Fakt ten i tak nie umniejsza piękna tego miejsca.
Jak większość chorwackich wysp tak i Brač posiada problem wody a ściślej mówiąc jej braku. Problem został po części rozwiązany przez pociągnięcie dnem morskim ze stałego lądu rurociągu, którym jest dostarczana na wyspę woda. Występujące źródła wody na wyspie może by i wystarczyły mieszkańcom, ale wciąż zwiększająca się ilość turystów powoduje, że wody trzeba coraz więcej.
Chorwaci o mieszkańcach wyspy (Bračanah) mówią, że są chorwackimi Szkotami, czyli, że są skąpcami. Byłem na wyspie Brač wielokrotnie i nie stwierdziłem nic takiego nie mniej na temat skąpstwa Bračan powstało wiele dowcipów. Kanał Brački oddzielający wyspę od lądu powstał wtedy, gdy jeden bračanin zgubił kune i tak jej wytrwale szukał, że przekopał ten kanał. Bračanin sprzedaje swoją ziemię tylko wtedy, kiedy jest odpływ a szwedzki stół podaje na stole obróconym do góry nogami podając jedzenie na nogach. Po czym poznać, że Bračanin mieszka np. w Splicie? Po tym, że suszy na balkonie papier toaletowy. Te i inne dowcipy o skąpstwie Bračan są kwitowane przez nich tym, że oni nie są skąpi a tylko oszczędni.
Dodam jeszcze, że nazwa Brač pochodzi od greckiej nazwy wyspy, która za czasów ich panowania nazywała się „Ambrachia”
Wszystkim tym, którzy nie mieli jeszcze okazji być na tej wyspie gorąco ją polecam. I nie jest ważne, gdzie się będzie przebywało wszędzie jest pięknie i słonecznie a wspaniała roślinność ciche zatoczki i mili ludzie dopełniają całości.